Wypadek spowodowany przez pijanego kierowcę na ul. Łódzkiej w Miedzianej Górze
Tragiczny incydent miał miejsce na drodze krajowej nr 74 w Miedzianej Górze, na ulicy Łódzkiej. Jak wynika z pierwszych raportów policyjnych, 56-letni mężczyzna, jadący w stronę Kielc, niespodziewanie stracił panowanie nad swoim pojazdem i skończył w rowie przy drodze. Podczas interwencji na miejscu zdarzenia okazało się, że kierujący fiatem był pod wpływem alkoholu – informuje młodsza aspirant Małgorzata Pędzik.
Informacja o tym zdarzeniu trafiła do dyżurnego komendy policji w Kielcach w środę, około godziny 15. Pierwsze ustalenia potwierdziły, że sprawca zdarzenia, 56-letni mieszkaniec Miedzianej Góry, jadący drogą krajową nr 74 w stronę Kielc, utracił kontrolę nad swoim pojeździe i zakończył jazdę w przydrożnym rowie. Analiza stanu nietrzeźwości kierowcy potwierdziła, że był on pod wpływem alkoholu – od niego bijący zapach dał się wyraźnie odczuć – relacjonuje funkcjonariuszka policji.
Stan mężczyzny był na tyle poważny, że nie mógł poddać się standardowemu badaniu alkomatem. Policjantka informuje, że 56-latek został przewieziony do szpitala. Tam przeprowadzono dodatkowe badania krwi, które miały na celu określenie dokładnej zawartości alkoholu w jego organizmie – dodaje mł. asp. Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.