Zagadkowa śmierć 68-latka przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze
W poniedziałkowe poranek 12 sierpnia, dostrzeżono ciało 68-letniego mężczyzny na terenie przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym w Czerwonej Górze. To zaskakujące znalezisko odkryła ekipa karetki pogotowia, która przybyła do placówki ze swoim pacjentem, około godziny 6 rano.
Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, poinformowała o szczegółach tego niepokojącego wydarzenia. Zgodnie z jej relacją, mężczyzna nie wykazywał już żadnych oznak życia. Lekarz, który został wezwany na miejsce zdarzenia, stwierdził śmierć 68-letniego mieszkańca województwa świętokrzyskiego.
Jednym z możliwych scenariuszy jest teoria upadku z dużej wysokości. Służby policyjne pod nadzorem prokuratury prowadzą śledztwo, które ma ustalić dokładne okoliczności oraz przebieg całego zdarzenia. Równocześnie dodał Perkowska-Kiepas, że na tym etapie wszelkie spekulacje są przedwczesne i odpowiedź na pytanie o przyczynę zgonu, da dopiero dogłębne śledztwo.
Niestety, okazało się, że zmarły mężczyzna był pacjentem szpitala w Czerwonej Górze. Wstępne ustalenia policji wykluczają udział osób trzecich w tajemniczym zdarzeniu.