Koncepcja basenów termalnych w Sielpi nabiera realnych kształtów dzięki odnalezieniu ciepłej wody
Widmo basenów termalnych w Sielpi staje się coraz bardziej realne, gdy gmina Smyków natrafiła na źródło ciepłej wody. Przy zalewie w Sielpi, na głębokości przekraczającej 1500 metrów, udało się odkryć termalne źródło wody. Miejsce to znajduje się na południu zalewu i jest częścią terytorium gminy Smyków. Rozpoczęte tam prace wiertnicze miały swój początek już w sierpniu. Aktualnie samorząd ma zamiar poszukać inwestora zainteresowanego budową ciepłych basenów na tym terenie.
Specjalista od dokumentacji i nadzoru inwestycji z Multiconsultgroup, Bogdan Noga, podkreślił, że pierwotnie prace wiertnicze planowano zakończyć na głębokości 1200 metrów. Niestety, tego rodzaju wysiłki nie zaowocowały odnalezieniem gorącej wody. Dopiero decyzja o pogłębieniu otworu, podjęta kosztem gminy, przyniosła oczekiwane rezultaty.
– Na głębokości 1525 metrów udało nam się natrafić na źródło termalne. Obecnie możemy potwierdzić, że temperatura wody na wylocie przekracza 20 stopni Celsjusza. Dodatkowo, wydajność tego źródła wynosi co najmniej 4-8 metrów sześciennych na godzinę – wyjaśnia ekspert.
Woda odnaleziona na tej głębokości posiada wysoki poziom mineralizacji i jest słona.
Kiedy okazało się, że nie ma wód termalnych na oczekiwanej głębokości, istniała możliwość zaniechania wszelkich działań, zasypania otworu i umieszczenia tabliczki z informacją o przeprowadzonych próbach. Jednakże, determinacja wójta skłoniła radnych do jednogłośnie zdecydowania o kontynuowaniu prac wiertniczych – wyznała Danuta Jarek, przewodnicząca rady gminy w Smykowie. Nie kryła ona swojej radości mówiąc: Teraz, gdy mamy już dostęp do ciepłej wody, możemy planować budowę basenów, a być może nawet kompleksu uzdrowiskowego.
Całkowity koszt prac wiertniczych wyniósł 12 milionów złotych. Znaczna część tej sumy została pokryta dzięki dofinansowaniu.