Przestroga przed Internetowymi oszustami: kobieta straciła pieniądze na fałszywej transakcji
Oferta, która na pierwszy rzut oka wydawała się atrakcyjna, w istocie była tylko pretekstem do oszustwa. Złoty pierścionek z brylantem miał być sprzedany za 380 zł na renomowanym portalu społecznościowym. Okazało się jednak, że zakupiona biżuteria to jedynie tani łańcuszek, a sprzedawca nagle zniknął z platformy. W sieci wpadła w pułapkę 43-letnia kobieta z miejscowości Ożarów.
Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie, Katarzyna Czesna-Wójcik, przekazała szczegóły zdarzenia. Kobieta natknęła się na co wydawało się być korzystnym ogłoszeniem sprzedaży luksusowego pierścionka z brylantem na jednym z popularnych portali społecznościowych.
Cena pierścionka została ustalona na 380 zł. Po dogadaniu warunków dostawy, kobieta podpisała umowę kupna-sprzedaży i zdecydowała o otrzymaniu paczki za pobraniem. Opłaciła dostarczoną przez kuriera przesyłkę, ale ku jej zdziwieniu, wewnątrz nie znalazła oczekiwanego pierścionka, ale łańcuszek o niskiej wartości. Próbując skontaktować się z sprzedającym, zauważyła, że jego konto na portalu zostało usunięte, a ona nie miała żadnych innych informacji kontaktowych – opisała Katarzyna Czesna-Wójcik.
Jest to przestroga od Policji dla wszystkich dokonujących zakupów przez Internet – nabycie przedmiotów po irracjonalnie niskich cenach zawsze wiąże się z ryzykiem, zwłaszcza gdy nie można osobiście obejrzeć kupowanej rzeczy. Trzeba zachować zdrowy rozsądek podczas robienia zakupów online.