Tragiczne wydarzenie na drogach Kielc: dwie ofiary śmiertelne w wyniku zderzenia samochodu i autobusu
W Kielcach, w niedzielne popołudnie, doszło do potwornej kolizji, której skutkiem było śmierć dwóch osób. Incydent miał miejsce na skrzyżowaniu Kleckiej i Dymińskiej, gdzie doszło do zderzenia samochodu osobowego marki Citroen z autobusem kursującym na trasie Kielce-Chmielnik.
Młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, przekazała informacje na temat wstępnych ustaleń dotyczących tragedii. Wynika z nich, że 29-letni kierowca citroena prawdopodobnie nie przepuścił pierwszeństwa jadącemu autobusowi, co doprowadziło do zderzenia.
Najbardziej tragiczny los spotkał 70-letnią pasażerkę samochodu osobowego. Pomimo reanimacji prowadzonej na miejscu zdarzenia, nie udało się jej uratować. Również 29-letni kierowca citroena został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym. Mimo szybkiego podjęcia działań medycznych, godzinę po godzinie 17 otrzymano smutną informację o jego śmierci.
Pomoc medyczną potrzebował również 47-letni kierowca autobusu, który znalazł się w szpitalu na obserwacji. Na szczęście, był on trzeźwy w chwili wypadku, a żadne z ośmiu osób podróżujących autobusem nie odniosło obrażeń. Po zdarzeniu na miejscu pracowało sześć zastępów straży pożarnej.
Prokurator nadzoruje proces wyjaśniania szczegółowych okoliczności tego tragicznego wypadku.