Wyszedł na spacer z psem – w ten sposób odnalazła go policja
53-latek doniósł władzom Komisariatu Policji IV w Kielcach wiadomość, że zaginął jego portfel, w którym znajdowały się dokumenty i 1500 złotych. Wcześniej widział w sieci ogłoszenie o odnalezieniu portfela, jednak znajdującej się w nim waluty już nie było. Młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji wspomniała, że kryminalni z Komisariatu IV sporządzili rysopis osoby, która prawdopodobnie zabrała portfel. W czwartek w kieleckiej dzielnicy funkcjonariusze zauważyli spacerującego z psem mężczyznę, który wyglądem odpowiadał szkicowi. Zatrzymali go i okazało się, że jest to 40-latek. Przyznał się do przywłaszczenia portfela 53-latka i zgodził się na poniesienie konsekwencji. Jeśli sąd się zgodzi, otrzyma karę 5 miesięcy pozbawienia wolności i będzie musiał naprawić wyrządzoną krzywdę.
Po sprawdzeniu dokumentacji okazało się, że nie było to jedyne przewinienie, jakiego dopuścił się 40-latek. Okazało się, że został wydany nakaz jego tymczasowego aresztowania na okres 30 dni w związku z tym, że nie wrócił po udzieleniu mu przepustki z zakładu karnego, gdzie odbywał dwa wyroki za niepłacenie alimentów i defraudację. Do odsiedzenia pozostało mu jeszcze 15 miesięcy.