Gmina Michałów: Kompletnie pijany uciekał traktorem przed policją
W trakcie przeprowadzania rutynowej kontroli drogowej policjanci z województwa świętokrzyskiego dokonali nietypowego zatrzymania 35-letniego kierowcy ciągnika. Mężczyzna próbował uciec przed stróżami prawa traktorem, a do tego jeszcze się okazało, że jest kompletnie pijany. Podejrzanemu grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak relacjonuje Maciej Ślusarczyk, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji, do zdarzenia doszło na terenie gminy Michałów, gdzie dyżurny policyjny odebrał zgłoszenie, że po ulicy porusza się ciągnik prowadzony przez nietrzeźwego traktorzystę. Na miejsce wysłano patrol drogówki, który bardzo szybko namierzył 35-latka w ciągniku i zaczął sygnalizować, aby ten się zatrzymał. Jednak kiedy traktorzysta zauważył radiowóz, natychmiast zjechał z głównej ulicy, wjeżdżając na polną drogę.
Jeżeli chcesz więcej newsów o pijanych traktorzystach, koniecznie kliknij https://nowy24.pl/pijany-traktorzysta-wjechal-do-potoku/.
Alkomat wykazał 3,6 promila w organizmie kierowcy
Po przejechaniu kilkuset metrów doszedł jednak do wniosku, że nie uda mu się zgubić funkcjonariuszy, uciekając traktorem i zatrzymał swój pojazd. Jak się okazało, podczas badania alkomatem we krwi podejrzanego zarejestrowano aż 3,6 promila alkoholu. W związku z powyższym 35-latek wylądował na izbie wytrzeźwień, gdzie po dojściu do siebie usłyszał kilka zarzutów.
Prokuratura przedstawiła podejrzanemu zarzut związany z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości. Ponadto, policjanci ustalili, że mieszkaniec województwa świętokrzyskiego już wcześniej dopuszczał się podobnych czynów, za co był już czterokrotnie notowany. Od siedmiu lat ma również zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje do 2025 roku.
Jeżeli sąd będzie nieugięty w tej sprawie, 35-latek może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
A tu możesz przeczytać o pijanej kobiecie i zderzeniu z autobusem.