W Kielcach płonęły dwa bloki mieszkalne. Biegli badają przyczyny pożarów
Do pożarów doszło w dwóch blokach mieszkalnych na terenie Kielc. Pierwszy pożar pojawił się w jednym z mieszkań przy ulicy Zagórskiej, a drugi przy ulicy Grunwaldzkiej. Na miejsce oddelegowano zastępy straży pożarnej, służby medyczne i policję. Z powodu poniesionych obrażeń do szpitala przewieziono jedną osobę. Przyczyny pożarów badają biegli.
Pożar przy ulicy Zagórskiej
Pierwszy pożar wybuchł w jednym z mieszkań w bloku mieszkalnym przy ul. Zagórskiej, gdzie na drugim piętrze budynku zapaliła się kuchnia. Strażacy poprowadzili dwa prądy wodne – jeden przez okno, a drugi przez drzwi wejściowe. Dzięki sprawnej akcji gaśniczej ogień został szybko stłumiony, przez co nie zdążył się rozprzestrzenić na inne mieszkania.
Jak podaje st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach, przed pojawieniem się straży pożarnej z płonącego lokalu został ewakuowany jego mieszkaniec.
Pożar przy ulicy Grunwaldzkiej
W tym przypadku zajęło się mieszkanie na pierwszym piętrze bloku przy ul. Grunwaldzkiej. Po dojechaniu na miejsce strażaków okazało się, że ogień zdążył już pochłonąć większą część mieszkania. Strażacy błyskawicznie przystąpili do działań gaśniczych, dzięki którym niebezpieczeństwo zostało zażegnane.
St. kpt. Marcin Bajur poinformował, że tutaj również ewakuowano mieszkańca płonącego lokalu jeszcze przed przyjazdem strażaków. W wyniku obrażeń został przewieziony do pobliskiego szpitala. Natomiast po zakończonej akcji – na czas sprawdzania miejsca pożaru – ewakuowano też siedmiu lokatorów z sąsiednich mieszkań.
Tutaj przeczytasz o seniorze z Kielc, który zginął w pożarze.