Kieleccy policjanci wypisują mandaty osobom bez maseczek
Czwarta fala koronawirusa nie zamierza zwolnić swojego tempa, z racji czego nowe zakażenia pojawiają się w kraju każdego dnia. Sytuacja jest poważna w niejednym województwie, w tym również w Świętokrzyskiem, gdzie wirus zaraził już około 500 osób. Niestety mieszkańcy Kielc zbytnio się tym nie przejmują i wielu z nich decyduje się nie zakrywać ust i nosa.
Ministerstwo Zdrowia donosi, że Polska odnotowuje wiele zachorowań na COVID-19, które powoli sięgają liczby 25 000 osób. W całym województwie świętokrzyskim zanotowano 550 przypadków zakażeń, w tym 220 w samych Kielcach. Jak na tę chwilę, z powodu COVID-19 w Świętokrzyskiem zmarło już 39 osób.
Policja regularnie sprawdza miejsca publiczne
W związku z tym policjanci regularnie pojawiają się w miejscach publicznych, gdzie gromadzi się najwięcej osób, pilnując, aby wszyscy dostosowywali się do panujących obostrzeń. Mundurowi każdego dnia odwiedzają dworce kolejowe, autobusy, galerie handlowe, apteki, sklepy, urzędy i banki. I każdego dnia wypisują mandaty lub wydają pouczenia.
Na widok policji większość osób błyskawicznie zakłada maseczkę. Jednak są również tacy, którzy nie mają najmniejszego zamiaru przestrzegać obecnych rygorów i odmawiają założenia maseczki, nawet gdy są upominani przez policję. W takich przypadkach najczęściej zaczynają sypać się mandaty. A jeśli ktoś odmawia przyjęcia mandatu, wówczas musi przygotować się na wizytę w sądzie.
460 mandatów dla kielczan bez maseczek
Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach Karol Macek, pomimo że policjanci ukarali mandatami prawie 460 osób, w dalszym ciągu jest wielu kielczan, którzy odmawiają zakrywania ust i nosa.
Warto też wziąć pod uwagę, że od połowy grudnia wejdą w życie nowe obostrzenia związane z pandemią. A to oznacza, że obecne limity przebywania w miejscach publicznych (jak sklepy, kościoły, środki komunikacji miejskiej itp.) zostaną ograniczone jeszcze bardziej.
W ramach nowych obostrzeń na ulicach miasta pojawi się także więcej służb mundurowych, które obejmą nie tylko policję, ale również straż miejską z Kielc, Chmielnika, Daleszyc i Morawicy.