Potwierdzenie zgonu mężczyzny w mieszkaniu na Miedzianej Górze – relacja z tragicznego odkrycia

Potwierdzenie zgonu mężczyzny w mieszkaniu na Miedzianej Górze – relacja z tragicznego odkrycia

Na Miedzianej Górze miało miejsce niepokojące wydarzenie. W piątkowy poranek, 14 lutego, w jednym z domów na ulicy Zagórskiej, doszło do straszliwego znaleziska. Odkryto tam ciało mężczyzny, który, niestety, pomimo wszelkich starań, nie odzyskał świadomości.

Informację na ten temat przekazał aspirant sztabowy Artur Majchrzak, pełniący funkcję rzecznika prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Zgodnie z jego słowami, o sytuacji poinformowano funkcjonariuszy tuż po godzinie 6:00 rano.

Majchrzak opisał, jak doszło do tej smutnej sytuacji. Mężczyzna, który zgłosił incydent, przyjechał po swojego znajomego z pracy. Kiedy oczekiwał na niego przed domem, a kolega nie pokazywał żadnych oznak aktywności, postanowił podejść bliżej i zapukać do drzwi. Ponieważ to nie przyniosło żadnych rezultatów, rzucił okiem przez okno i dostrzegł 67-letniego mężczyznę leżącego na podłodze. Na miejsce natychmiast przybyły służby ratunkowe, które po otwarciu drzwi stwierdziły zgon.

Na chwilę obecną, według informacji przekazanych przez policję, nie ma żadnych dowodów, które by wskazywały na udział osób trzecich w śmierci mężczyzny. Aby ustalić dokładne przyczyny tego tragicznego zdarzenia, konieczne będzie przeprowadzenie sekcji zwłok.