Trzy orszaki Trzech Króli przyciągają tłumy na starówkę w Sandomierzu

Trzy orszaki Trzech Króli przyciągają tłumy na starówkę w Sandomierzu

W Sandomierzu obchodzono święto Trzech Króli z wielkim entuzjazmem. Na historycznej starówce spotkały się trzy uroczyste pochody, które zorganizowane zostały po zakończeniu mszy w trzech różnych kościołach miasta. Mieszkańcy i odwiedzający to malownicze miasto turyści z niecierpliwością oczekiwali na przybycie orszaków, umilając sobie czas wspólnym śpiewaniem tradycyjnych kolęd.

W roli króla Melchiora wystąpił niezmiennie od lat Karol Bury, pełniący funkcję kasztelana w Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej. Podkreślił on, że ta formacja stanowi żywy przekaz tradycji rycerskiej, dla której wartości chrześcijańskie były kluczowe. Stąd też rycerze nieodzownie uczestniczyli we wszystkich ceremoniach sakralnych. Bury dodatkowo podał osobiste powody swojego zaangażowania w orszak, uznając to za swój obowiązek jako Honorowy Obywatel Miasta Sandomierza oraz triumfator plebiscytu na Sandomierzanina Roku.

Role dwóch pozostałych króli – Baltazara i Kacpra – objęli odpowiednio syn kasztelana Maciej Bury, pełniący funkcję rotmistrza w chorągwi rycerskiej, oraz Wojciech Chmiel, pracownik Sandomierskiego Centrum Kultury. Chmiel uczestniczył w orszaku nie tylko jako król Kacper, ale również jako dumny ojciec oraz mąż, obdarzony wsparciem swojej córki i żony Celiny. Kulminacyjnym momentem obchodów było złożenie przez Trzech Króli darów w szopce bożonarodzeniowej na rynku.