Analiza alarmującej liczby ofiar śmiertelnych na drogach województwa świętokrzyskiego w 2023 roku

W 2023 roku, alarmujące statystyki z Województwa Świętokrzyskiego pokazują, że aż 85 osób straciło życie w wyniku wypadków drogowych. Wyjątkowo smutne jest to, że region ten – mimo bycia 15. pod względem powierzchni w kraju i zamieszkany przez około 1,2 mln mieszkańców – zajmuje pierwsze miejsce w Polsce pod względem proporcjonalnej liczby ofiar śmiertelnych na drogach. Szczególnie niepokojące jest to, że region ten ma znacznie mniej dróg i pojazdów niż większe aglomeracje, takie jak Warszawa, Śląsk czy Trójmiasto.

Analizując dane statystyczne, możemy porównać sytuację Świętokrzyskiego z innymi regionami, uwzględniając powierzchnię danego województwa oraz liczbę jego mieszkańców. Przykładem może być Kielce (powierzchnia: 11 711 km kw., populacja: około 1,2 mln) z 85 ofiarami śmiertelnymi, Łódź (powierzchnia: 18 219 km kw., populacja: 2,453 mln) z 166 ofiarami, Gdańsk (pow. 18 310 km kw., populacja: 2,324 mln) z 109 ofiarami czy Warszawa (pow. 35 558 km kw., populacja: 5,385 mln) z 307 ofiarami śmiertelnymi.

Nie możemy pominąć faktu, że w 2022 roku również Świętokrzyskie miało najwyższy odsetek ofiar śmiertelnych na drogach (67 osób). To pokazuje, że problem nie jest jednorazowy i wymaga głębszego zrozumienia oraz podjęcia działań mających na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach w tym regionie.

Wraz z końcem gorącego okresu politycznego i zmianami personalnymi w wielu instytucjach, powinniśmy skupić się na realnych problemach, jakim jest alarmująca liczba ofiar na drogach. Particularnie niepokojący jest wzrost liczby młodych osób zdobywających prawo jazdy, którzy uczą się prowadzić pojazdy w systemie, który w oczywisty sposób jest niedoskonały i wymaga pilnej korekty.

Pojazd, droga i warunki pogodowe to trzy podstawowe składniki, które tworzą komunikacyjną rzeczywistość. Samochody są coraz lepszej jakości i wyposażone w nowoczesne systemy bezpieczeństwa. Drogi są coraz lepsze technicznie i lepiej oznakowane, a warunki pogodowe są takie same dla wszystkich użytkowników drogi. Czwartym czynnikiem jest kierowca, który powinien być odpowiednio przygotowany do prowadzenia pojazdu.

Dlaczego mimo poprawy jakości samochodów i dróg, liczba wypadków nie maleje? Jednym z powodów jest niewystarczająca wiedza i umiejętności zdobyte podczas nauki jazdy. Istnieje duży dystans między teoretyczną nauką jazdy, a rzeczywistością na drodze, z którą młodzi kierowcy muszą się zmierzyć zaraz po zdobyciu upragnionego prawa jazdy.

Obecny system szkolenia kierowców jest skoncentrowany głównie na egzaminie, co często nie przekłada się na prawdziwe umiejętności potrzebne na drodze. Problemem jest także brak nacisku na naukę jazdy poza terenem zabudowanym, a właśnie tam dochodzi do najbardziej tragicznych zdarzeń.

Jest oczywiste, że obecny system szkolenia jest niewystarczający i wymaga znaczących zmian. Nie możemy ignorować faktu, że młodzi kierowcy powodują tak wiele wypadków. Kluczem do rozwiązania tego problemu jest autentyczna debata i konstruktywne wnioski, które pozwolą na wprowadzenie niezbędnych zmian w systemie szkolenia i egzaminowania kierowców.