Problem prowadzenia pod wpływem alkoholu na drogach województwa świętokrzyskiego
Podczas kontroli trzeźwości przeprowadzonej przez jędrzejowską policję w poniedziałek, 8 lipca, wykonano aż 707 badań. W wyniku tych czynności, udało się ująć trzech kierowców, którzy byli pod wpływem alkoholu.
Jeden z przypadków dotyczył 53-letniego mieszkańca gminy Sobków, który prowadził samochód marki Iveco w miejscowości Chomentów. Badanie wykazało, że mężczyzna miał 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, co skutkowało odebraniem mu prawa jazdy. W Wodzisławiu natomiast, policjanci zauważyli nietypowe zachowanie kierującego motorowerem. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że miał on we krwi ponad 2,4 promila alkoholu.
Podobny incydent miał miejsce w Skroniowie. Tam to policja zatrzymała 34-letniego estonczyka, który prowadził pod wpływem ponad 1,5 promila alkoholu. Kierowca został pozbawiony prawa jazdy i umieszczony w policyjnej celi, gdzie czekał na postawienie mu zarzutów i proces sądowy.
W tym samym dniu, podobne działania podejmowali również policjanci z Sandomierza. Najbardziej znamiennym przypadkiem był tam 41-letni kierowca mercedesa, który został zatrzymany w gminie Koprzywnica po tym, jak badanie wykazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie. Dwie inne osoby z gmin Zawichost i Dwikozy zostały zatrzymane po tym, jak zdecydowały się na jazdę rowerem po spożyciu alkoholu – jeden miał we krwi blisko 2 promile, a drugi nieco mniej niż promil.
Pomimo zaostrzenia kar i wysokich grzywien dla osób prowadzących pojazd lub rower po spożyciu alkoholu, problem nadal jest bardzo poważny. Wygląda na to, że takie środki nie odstraszają tych, którzy decydują się na jazdę „na podwójnym gazie”.