Protest rolników paraliżuje Kielce: blokady na kluczowych trasach wjazdowych
Rolnicy zaczęli realizować swoje zapowiedzi i od dnia dzisiejszego blokują kluczowe trasy prowadzące do Kielc. Zgodnie z informacjami, blokady mają być wprowadzane rotacyjnie, a ruch na drogach ma być przywracany co godzinę.
Informacje z pierwszej ręki, które napływają od naszych reporterów i słuchaczy, wskazują, że protesty zaczęły się również na wjeździe do Kielc od strony Morawicy. Poza tym, protestujący utworzyli blokady na ulicach Łódzkiej i Krakowskiej, jak również na rondzie Malikowie. Blokady utworzono także na trasie do Kielc od strony Piekoszowa oraz na drodze z Warszawy do Kielc, w miejscowości Wiśniówka.
Ruch na blokowanych skrzyżowaniach i rondach jest przepuszczany co godzinę – informuje Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Do godziny 9:00 protesty przebiegały dokładnie tak, jak zapowiadano. Policjanci są obecni na terenie protestów, dbając o bezpieczny przebieg zgromadzenia. Przed każdym z blokowanych skrzyżowań i rond, funkcjonariusze ruchu drogowego wskazują kierowcom alternatywne trasy dojazdowe.
Zgodnie z naszymi informacjami, protestujący przepuszczają – o ile jest to możliwe – pojazdy komunikacji publicznej. Ruch w godzinach porannych był mniejszy niż zwykle, ponieważ część mieszkańców zrezygnowała z podróży samochodem do Kielc lub wybrała inne trasy. Niemniej jednak, po godzinie 7:30 na głównych trasach prowadzących do Kielc zaczęły tworzyć się korki.
Ze względu na protesty rolników, blisko 700 policjantów będzie dzisiaj i jutro na służbie, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach regionu.