Sądecki mieszkaniec Kielc groził kastetem trzem 17-latkom: Czeka go do 3 lat pozbawienia wolności
34-letni obywatel Kielc stanie przed obliczem prawa, co może skutkować nawet 3-letnim odbyciem kary w miejscu odosobnienia. Został on oskarżony o to, iż miał grozić trzem siedemnastolatkom. Konfrontacja miała miejsce 19 grudnia, we wtorek, na jednym z przystanków autobusowych znajdujących się nieopodal placu targowego w Kielcach. Mężczyzna, który zdecydowanie za bardzo dał upust swoim emocjom, opuścił miejsce zdarzenia korzystając z usług taksówki, którą wcześniej zamówił jeden z zastraszanych chłopców.
Podczas wtorkowego dnia poprzedzającego święta Bożego Narodzenia, do stojących na przystanku autobusowym trzech licealistów podszedł nieznany im dorosły. Pytał ich między innymi o to, do jakiej szkoły uczęszczają i w jakiej klasie są. Po otrzymaniu odpowiedzi, wyjął z kieszeni kastet, który następnie założył na rękę i zbliżył się do młodzieńców. Swoje pytania skierował ku synowi jednej ze swoich znajomych, który jak zapewniał, uczęszcza do tej samej placówki oświatowej. Twierdził, że chłopiec ten jest dręczony przez innych uczniów, a on sam pragnie rozwiązać ten problem. Zdenerwowany mężczyzna używając gróźb skierowanych w stronę licealistów próbował zdobyć informacje na temat domniemanego oprawcy. Jednakże, zastraszani nastolatkowie nie byli w stanie mu pomóc, gdyż nic na ten temat nie wiedzieli. Po nieudanej próbie wydobycia informacji, mężczyzna odjechał taksówką, którą wcześniej zorganizował jeden z chłopców. Młodzi ludzie poinformowali o całej sytuacji dyrekcję szkoły, która z kolei skontaktowała się z policją.
W ostatni piątek funkcjonariusze z III Komisariatu Policji w Kielcach aresztowali 34-letniego mieszkańca tego miasta. Zarzucono mu grożenie nastolatkom i teraz musi liczyć się z możliwością trzy letniego pozbawienia wolności.