Kolejna próba wyłudzenia pieniędzy
Nasilają się doniesienia o przestępcach podających się za pracowników banku, którzy próbują wyłudzić od ludzi pieniądze. Doświadczyła tego na własnej skórze mieszkanka okolic Skierniewic. W wyniku jednego zdarzenia straciła 56 tysięcy złotych. Oszuści ponownie wzięli ją na celownik 11 lutego, w sobotę po południu. Plan był podobny do wcześniejszego, gdzie mężczyzna podający się za pracownika banku poinformował ją, że dział techniczny zauważył próbę wypłaty z jej konta. Joanna tym razem nie dała się nabrać i zgłosiła sprawę na policję. Inaczej było rok temu, kiedy kobieta dała się nabrać na stratę ponad 50 tysięcy złotych. Wtedy oszuści zastosowali pewną metodę, aby ją oszukać.
Osoba ta nie żądała od kobiety żadnych informacji. Nie żądał podania jej adresu ani numeru konta. Nie potrzebował też, aby weszła na swoje konto lub zainstalowała jakiś program. Oszust dał znać kobiecie, że padła ofiarą handlarza danymi osobowymi i może to być jeden z pracowników banku. Następnie ofiara została przekierowana do działu technicznego.
Osoba mieszkająca w powiecie skierniewickim została wykorzystana. Uzyskała pożyczkę i teraz musi zwrócić to, co pożyczyła. Instytucja finansowa zgodziła się jedynie na odroczenie pierwszej wpłaty o trzy miesiące. Okoliczności zostały zgłoszone na policję. Szanse na wykrycie osoby, która dopuściła się oszustwa są niewielkie.