Kielce: Awantura zakończona śmiercią dwóch osób. Martwa żona i mąż samobójca
W zeszłą środę w Kielcach doszło do tragicznej awantury, podczas której zginęła kobieta i jej mąż. Po przybyciu na miejsce policjantów mężczyzna na ich widok wyskoczył z okna. Na skutek poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł w szpitalu. Natomiast podczas przeszukiwania mieszkania funkcjonariusze znaleźli również ciało jego żony. Sprawę bada kielecka policja.
Do śmiertelnej tragedii doszło około godziny 12:00 w Kielcach, gdzie dyżurny policyjny został powiadomiony o awanturze domowej w jednym z mieszkań przy ul. Chrobrego. Patrol policyjny dojechał na miejsce już po kilku minutach. Funkcjonariusze pośpieszyli w kierunku mieszkania. Jednak, kiedy tylko weszli do środka, spostrzegli mężczyznę, który na ich widok wybiegł na balkon i wyskoczył z czwartego piętra.
52-latka zmarła na miejscu, a 55-latek w szpitalu
Jak poinformował Karol Macek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, w mieszkaniu policjanci znaleźli także ciało 52-letniej żony, która zginęła od ran kłutych, zadanych ostrym narzędziem w okolicy klatki piersiowej. Lekarze pogotowia ratunkowego ustalili, że kobieta zmarła na miejscu.
Natomiast 55-letni mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie niecałą godzinę później zmarł z powodu obrażeń odniesionych podczas upadku.
Sprawą zajmują się funkcjonariusze z KMP w Kielcach pod nadzorem kieleckiej prokuratury.
Więcej podobnych newsów możesz znaleźć na https://stalowainfo.pl.